24 Lutego

październik 15th, 2011

To 24 był lutego,
poranna zrzedła mgła,
wyszło z niej 7 uzbrojonych krypt,
turecki niosły znak.

No i znów bijatyka, no znów bijatyka, no bijatyka cały dzień,
i porąbany dzień, i porąbany łeb, razem bracia aż po zmierzch.
Znów bijatyka, no znów bijatyka, no bijatyka cały dzień,
i porąbany dzień, i porąbany łeb, razem bracia aż po zmierzch.

Już pierwszy skrada się do burt,
a zwie się Goździk Lee,
z Algieru Pasza wysłał go,
aby nam upuścić krwi.

No i znów bijatyka, no znów bijatyka, no bijatyka cały dzień,
i porąbany dzień, i porąbany łeb, razem bracia aż po zmierzch.
Znów bijatyka, no znów bijatyka, no bijatyka cały dzień,
i porąbany dzień, i porąbany łeb, razem bracia aż po zmierzch.

To już drugi skrada się do burt,
a zwie się Róży Pąk,
plunęliśmy ze wszystkich rur,
bardzo szybko szedł na dno.

No i znów bijatyka, no znów bijatyka, no bijatyka cały dzień,
i porąbany dzień, i porąbany łeb, razem bracia aż po zmierzch.
Znów bijatyka, no znów bijatyka, no bijatyka cały dzień,
i porąbany dzień, i porąbany łeb, razem bracia aż po zmierzch.

W naszych rękach dwa i dwa na dnie,
cała reszta zwiała gdzieś,
a jeden z nich zabraliśmy,
na starej Anglii brzeg.

No i znów bijatyka, no znów bijatyka, no bijatyka cały dzień,
i porąbany dzień, i porąbany łeb, razem bracia aż po zmierzch.
Znów bijatyka, no znów bijatyka, no bijatyka cały dzień,
i porąbany dzień, i porąbany łeb, razem bracia aż po zmierzch.

No i znów bijatyka, no znów bijatyka, no bijatyka cały dzień,
i porąbany dzień, i porąbany łeb, razem bracia aż po zmierzch.

Szara Lilijka

październik 15th, 2011

1.Gdy zakochasz się w szarej lilijce
I w świetlanym harcerskim krzyżu
Kiedy olśni cię blask ogniska
Radę jedną ci dam

Ref: Załóż mundur i przypnij lilijkę
Czapkę na bakier włóż
W szeregu stań wśród harcerzy (harcerek)
I razem z nami w świat rusz. x2

2.Razem z nami będziesz wędrował
Po Łysicy i Świętym Krzyżu
Poznasz urok gór Świętokrzyskich
Które powiedzą ci tak

Ref: Załóż mundur i przypnij lilijkę… x2

3.Gdy po latach będziesz wspominał
Stare dzieje z harcerskiej drużyny
Swemu dziecku co dorastać zaczyna
radę jedną mu dasz

Ref: Załóż mundur i przypnij lilijkę…x2

Tak jak ptaki

październik 15th, 2011

Straszny ból głośny krzyk
Znowu życie utracono
Zginął tak jak wielu z nich
Za swą wolność utraconą

Miał na piersi szary krzyż
I zaledwie 10 lat
Był harcerzem tak jak my
I tak samo kochał świat

Dziś szybuje pośród chmur
Tak jak ptaki na wolności
Poszukuje w świecie tym
Ciepła, dobra i miłości

Tam na wzgórzu leży on
Nad nim krzyż brzozowy stoi
Jego dusza uleciała
Ziemia cała rany goi

Bo poświęcił młode życie
Walcząc w szarych szeregach
Wielu takich jest harcerzy
Szybujących u wrót nieba

Dziś szybuje…

Nie minęło parę lat
Nad grobami matki płaczą
Po policzkach łzy im płyną
Już ich więcej nie zobaczą

Nie zobaczą swoich dzieci
Lecz pamiętać o nich będą
O swych młodych bohaterach
Owianych smutna legendą

Dziś szybuje…